Robimy zdjęcia fashion! Dziś opis największej sesji, jaką kiedykolwiek zorganizowałem. Była to sesja zdjęciowa fashion, przygotowana dla nowej marki odzieżowej Bee & Donkey. Firma Bee&Donkey zajmuje się projektowaniem i szyciem swetrów dla kobiet. Docelowa grupa klientek to kobiety w wieku 25-55 lat, trochę bardziej zamożna niż nastolatki.
Do sfotografowania było 30 swetrów, które miały być prezentowane na modelkach – blondynce i brunetce – po dwa zdjęcia na sweterek. Do sesji wynająłem dwie doświadczone modelki, Weronikę i Alicję. Za wizaż odpowiadała Jowita z Babskiego Warsztatu, a za fryzury…. też Jowita, bo fryzjerka nie dojechała.
W zdjęciach typu fashion, a szczególnie w sesji przedstawiającej swetry, bardzo ważne jest wydobycie struktury materiału. W związku z powyższym światło kluczowe ustawiłem mocno z boku, po prawej stronie, pod kątem około 40stopni w stosunku do modelki. Jako modyfikator zastosowałem softbox 120×80. Światłem wypełniającym był sofbox 90×60, ustawiony tak, by doświetlał cienie o jedną działkę przesłony słabiej, a więc współczynnik kontrastu wynosił 1:2. To bezpieczna wartość, dająca przyjemne oświetlenie twarzy, a jednocześnie nie spłaszczająca całkowicie faktury. Żeby nie było nudno, po prawej stronie i za modelką znalazła się kontra – strip box 160×35 z gridem. Miał on dwie funkcje. W pozach en-face dawał podświetlenie kontrowe na prawej krawędzi ciała modelki, w pozach zwróconych w kierunku światła głównego dodawał światłocienia na strukturze materiału.
Zdjęcia fashion z doświadczonymi modelkami idą szybko. Przede wszystkim, nie trzeba im mówić, jak pozować – same potrafią zmieniać pozę po każdym zdjęciu, moja rola w tym zakresie sprowadzała się jedynie do poprawiania szczegółów. Różnica w komforcie pracy w stosunku do zabawy z dziewczynami, które nigdy się pozowania nie uczyły – ogromna. Całość bez make-up’u zajęła nam około 4 godziny z przerwą na pizzę. Zresztą, nie ukrywam, że nalegałem na szefową Bee&Donkey, by wynająć przede wszystkim te modelki, które potrafią pozować, a nie te, które zdaniem zleceniodawcy bardziej pasowały do jej wyobrażeń. Taki wybór zaowocował zasadniczym skróceniem czasu sesji.
Na koniec podsumowanie parametrów: przesłona f8, czas 1/160s, ISO 100.