Sesja typu glamour i lampa Quadralite Videoled 1000

Sesja typu glamour

Sesje typu glamour to raczej nie mój styl. Wolę sesje sensualne, buduarowe, kobiece. Jednak czasem klientki życzą sobie takich właśnie zdjęć. Razem z przepiękną modelką Martyną oraz wspaniałą wizażystką Aliną Haberstock z Chic.Chick MakeUp & Beauty Room uznaliśmy że spróbujemy naszych sił w takiej właśnie fotografii. Pomysł wyszedł od Martyny która chciała bardziej odważne, agresywne zdjęcia i przesłała mi kilka inspiracji. Alina przygotowała odpowiedni makijaż a ja zająłem się obmyślaniem kadrów.

Często jest tak, że jak próbujemy coś po raz pierwszy to różnie to wychodzi. Nie jestem jakoś wybitnie zadowolony z tej sesji, zwłaszcza biorąc pod uwagę, jak mocną ekipę miałem do pomocy – Alina to bardzo dobra wizażystka a Martyna jest prześlicznej urody dziewczyną. Stylizację przygotowała sama modelka. Jeśli chodzi o oświetlenie to zdecydowałem się na łączenie światła zastanego z moją nową lampą, której od pewnego czasu używam w sesjach buduarowych i o której warto wspomnieć kilka słów.

Quadralite Videoled 1000

Quadralite Videoled 1000, bo o niej mowa – to lampa LED świecąca światłem ciągłym. Jest wielkości typowej lampy studyjnej i posiada mocowanie Bowens, co umożliwia korzystanie z szeregu modyfikatorów światła stosowanych w praktycznie każdym studiu fotograficznym. Jest bardzo solidnie zbudowana – bez problemu można na niej montować ciężkie modyfikatory, takie jak duże softboxy czy beauty-dish 70cm z gridem. Quadralite to polska marka znana z brandowania wielu lamp chińskiej marki Godox – które wyróżniają się genialnym stosunkiem jakości do ceny. Nie wiem, klonem jakiej lampy jest akurat Videoled 1000, ale na pewno również ma chińskie korzenie.

Quadralite Videoled 1000 ma wbudowany cichy wentylator – jest na tyle słabo słyszalny, że nie przeszkadza przy nagrywaniu filmów (taki jest w końcu podstawowy cel tej lampy). Posiada diodę LED o mocy 100W, która daje całkiem sporą ilość światła jak na oświetlenie ciągłe. Ogromną zaletą tego typu oświetlenia jest fakt, że pozwala na bieżąco śledzić dokładny rozkład światła – to co widzimy, zobaczymy również na zdjęciu. To bardzo ułatwia pracę zwłaszcza początkującym fotografom. Ponieważ Quadralite Videoled 1000 świeci światłem ciągłym, nie musimy przejmować się czasem synchronizacji, a wydłużenie czasu ekspozycji zwiększa ilość rejestrowanego przez matrycę światła. Jego temperatura barwowa to 5500K, czyli jest zbliżona do światła dziennego.

Czy Videoled 1000 może w pełni zastąpić światło błyskowe? Nie, nie może. To nadal światło o stosunkowo niewielkiej mocy. Jednak w fotografii buduarowej sprawdzi się doskonale. Takie sesje wykonuje się głównie we wnętrzach, przy niewielkiej ilości światła zastanego, i często operuje się bardzo niskimi wartościami przysłony – ja rzadko przekraczam f2. W takich warunkach lampy błyskowe często są po prostu zbyt mocne. Tymczasem Quadralite Videoled 1000 dzięki możliwości regulacji mocy idealnie się w tych warunkach sprawdza.

Sesja glamour – oświetlenie

Tyle o lampie, teraz parę słów o sesji. W większości przypadków głónym modyfikatorem był deep beauty dish 45cm również firmy Quadralite. Do zdjęć na dywanie przy kanapie ustawiłem go po prawej stronie. Za nim znajdowało się okno tarasowe. W ten sposób beauty dish dał ładne kontrastowe światło, a reszta sceny została doświetlona z tego samego kierunku bardziej miękkim światłem z okna. Zdjęcie przy ścianie zostało oświetlone wyłącznie przez Videoloed 1000 z beauty-dish-em z któego zdjąłem dyfuzor – stąd dość twardy charakter światła i dodatkowe odblaski ja ścianie. Do zdjęcia na schodach założyłem dyfuzor i odbiłem światło częściowo od ściany klatki schodowej. Wreszcie zdjęcie na krześle to Quadralite Videoled 1000z beauty dish-em po prawej stronie i z przodu, natomiast za kontrę posłużyło światło z okna tarasowego – by było bardziej kontrastowe, przymknąłem zasłony tak, by został niewielki pasek światła. Zdjęcie w sypialni to wyłącznie oświetlenie naturalne.

I to już wszystko. Poniżej galeria zdjęć. Szczerze? Wyszło tak sobie. Ale człowiek uczy się ponoć na błędach…

Leave a comment