Sesja fashion w garażu podziemnym

sesja fashion w garazu

Niedawno miałem okazję uczestniczyć w plenerowej sesji typu fashion zorganizowanej przez Magdę z Warsztaty Fotograficzne – Źródło Pięknych Kadrów. Magda to bardzo pozytywna osoba, lekko zakręcona na punkcie fotografii. Ponieważ w podziemiach bloku w którym mieszka znajduje się fajny garaż podziemny, mający dość surowy, industrialny klimat, poszukiwała fotografa który byłby zainteresowany wykonaniem w nim sesji. Ponieważ Magda jest wizażystką i dodatkowo sama przygotowuje stylizację dla modelek, fotograf mógł przyjechać „na gotowe” – miejsce, wizaż i stylizacja były zapewnione. Trudno odmówić takiej okazji – napisałem do Magdy, że chętnie wziąłbym udział w tym przedsięwzięciu. Jak się okazało, nie tylko ja się zgłosiłem – poza mną chęć udziału w sesji fashion wyraziło jeszcze trzech fotografów. Ostatecznie – przyjechaliśmy wszyscy, a Magda znalazła, ubrała i pomalowała dla nas trzy modelki :). Ja przyjechałem z moją żoną, która dzielnie zgodziła mi się asystować i sama popełniła kilka kadrów (jedno z nich w galerii poniżej)

Miejscówka: garaż podziemny

Pozowały: Agnieszka i Roksana.

Parę słów o lokalizacji. Garaż znajdował się w podziemiu bloku mieszkalnego. Oświetlony był wyłącznie świetlówkami wiszącymi blisko sufitu. Na szczęście był stosunkowo wysoki, a sufit miał kolor zbliżony do białego. Na sesję zabrałem dwie lampy reporterskie i dwa softboxy – 60 x 60 i oktę 85cm z gridem. Okta służyła jako światło główne i w pierwszych zdjęciach znajdowała się po mojej lewej stronie, pod kątem około 45st od modelki i w odległości jakichś trzech metrów od niej. Symetrycznie po prawej stało wypełnienie, ustawione o 2EV słabiej niż światło kluczowe. Jednym słowem, oświetlenie proste jak konstrukcja cepa, pozwalające skupić się na kompozycji. Oczywiście, celem było uchwycenie światła zastanego, tak by pokazać surowy charakter wnętrza, jednocześnie nie odwracając uwagi od modelki. Jak wiadomo, oddzielić modelkę od tła można na kilka podstawowych sposobów – za pomocą głębi ostrości, różnej jasności pierwszego planu względem tła, za pomocą koloru oraz faktury. Kolor i fakturę miałem z głowy, bo miejsce było z góry ustalone a na stylizację nie miałem wpływu. Pozostało zatem skorzystać z głębi ostrości oraz różnicy w oświetleniu.

Oczywiście, aby uzyskać małą głębię ostrości, skorzystałem z jasnych obiektywów i małych wartości przesłony – praktycznie wszystkie zdjęcia powstały w okolicy wartości f2 (użyłem do tego Sigmy 50/1.4 i Tamrona 85/1.8). Pozostała jeszcze kwestia oświetlenia i jej trzeba było poświęcić chwilę czasu.

zdjęcie z sesji fashion

Sesja fashion – oświetlenie

Najpierw zmierzyłem ekspozycję dla światła zastanego. Na całe szczęście, oświetlenie garażu było bardzo słabe (czemu to takie szczęście, wyjaśnię za chwilę). Dla przesłony f2 i czasu 1/160s ISO wynosiło 1600. Ponieważ tło miało dość bogatą fakturę (brama garażowa, metalowe rury przy suficie, słupy itd.) uznałem, że trzeba je niedoświetlić przynajmniej o 2EV. Ostatecznie parametry ekspozycji dla większości zdjęć to F2, 160s, ISO400. Następnie wystarczyło ustawić moc światła głównego tak, by przy tych parametrach dawało poprawne naświetlenie twarzy modelki, i ustawić światło wypełniające o 2EV słabiej. Bułka z masłem.

Dlaczego słabe oświetlenie zastane było takie ważne? To proste. Nie chciałem przymykać bardziej przesłony (bo zależało mi na mocnym rozmyciu tła) ani nie mogłem już skracać czasu ekspozycji (bo moje lampy synchronizują tylko do 1/160). Przy większej ilości światła mogłem więc tylko zmniejszać ISO, po pozostałe parametry były już ustalone. Gdyby światła było dużo, mogłoby się okazać, że nawet przy ISO100 tło jest przepalone. A wtedy musiałbym zastosować filtr szary (którego nie miałem) albo lampę z HSS (której nie miałem również).

Zdjęcia: garaż podziemny

W opisanym powyżej oświetleniu powstały dwa pierwsze zdjęcia Agnieszki. Następne były wariacją na ten sam temat. Przy niezmienionych parametrach naświetlania (oświetlenie tła się nie zmieniło) powstały zdjęcia w pozycji siedzącej – tu świeciło wyłącznie światło główne, ustawione pod większym kątem, a więc świecące bardziej z boku. Żeby tło nie było całkiem nudne, z tyłu za słupami ukryłem lampę która bardzo słabo świeciła na bramę garażową (inaczej nie byłoby jej prawie wcale widać).

Z następną modelką, Roksaną, zrobiliśmy dwa ujęcia w garażu. W pierwszym oświetlenie główne i wypełniające było takie samo jak wcześniej, natomiast za jej plecami ustawiłem na ziemi trzecią lampę bez żadnego modyfikatora. To ona zapewniła mocne oświetlenie podłogi za Roksaną oraz obrysowanie sylwetki. Drugie zdjęcie w garażu powstało z użyciem tylko jednej lampy – okta 85cm z gridem ustawiona po lewej ode mnie pod kątem 45 st.

Zdjęcia: klatka schodowa

Następnie poszliśmy na klatkę schodową piętro wyżej. Mieliśmy tu dużo mniej miejsca i praktycznie nie było możliwości rozstawienia lamp, na szczęście mieliśmy sporo światła zastanego od przeszklonego wejścia do klatki. Samo miejsce było bardzo monochromatyczne, co pozwalało uzyskać dobrą izolację modelki od tła i świetnie nadawało się do zdjęć typu fashion. Głównym źródłem oświetlenia było naturalne światło zastane kierowane blendą na twarz modelki. Dodatkowo na klatce świeciły żarówki, które dodały ciepłego zabarwienia. W ostatnim zdjęciu, na którym Roksana siedzi na schodach, to właśnie światło żarówki odbite blendą w stronę modelki pełni rolę światła głównego.

Niestety, nie miałem dość czasu by pracować z Basią – dostaliśmy dosłownie pięć minut, a w tym był czas na ustawienie światła. Zrobiliśmy więc tylko jedno w miarę udane zdjęcie – a szkoda, bo z tą modelką i stylizacją mogliśmy osiągnąć sporo więcej.

I to już koniec. Poznaliśmy kilku bardzo fajnych ludzi, spędziliśmy miło czas, zrobiliśmy parę fajnych zdjęć. I jak tu nie kochać fotografii? 😉

1 Comment Add Yours

  1. Jarek

    Fajne kadry! Czy jak patrzysz na nie z perspektywy czasu, nie masz ochoty powalczyć z brakiem światła na drugim planie (garaż)?

    Reply

Leave a comment