Bodyscape z Asią

Krótka sesja, w moim stylu. Krótka przynajmniej dla mnie. Asia, początkująca modelka, przyjechała do mnie aż z Rzeszowa – co oznaczało cztery godziny jazdy w jedną stronę. Szczerze? Bardzo mi miło, że wybrała akurat mnie i zdecydowała się jechać tak daleko, by zrealizować swoją pierwszą sesję. Mieliśmy do zrobienia dwie rzeczy – polaroidy dla agencji modelek oraz zdjęcia typu bodyscape. Asia jeszcze nie jest pewna, jaką drogę fotomodelingu wybierze – akt czy fashion – w związku z czym chciała mieć zdjęcia w konwencji aktu, nie pokazujące twarzy, a więc nie pozwalające na identyfikację, a jednocześnie polaroidy dla agencji, gdyby jednak zdecydowała się pozować do zdjęć typu fashion. Zdjęcia z naszej sesji poniżej. Jak widać, Asia ma świetne warunki do pozowania do aktu i mam nadzieję, że wybierze tą drogę. Dla tych, którzy chcieliby zobaczyć więcej zdjęć Asi mam dobrą wiadomość – umówiliśmy się na kolejną sesję, również w konwencji aktu i bez pokazywania twarzy. To zawsze wyzwanie dla fotografa – ale ja lubię wyzwania :). Czekajcie cierpliwie, a tymczasem możecie obejrzeć nasze zdjęcia z sesji bodyscape.

 

Leave a comment